1/3 kubka kiełków soi
1/3 kubka kiełków słonecznika
15 średnich liści sałaty
1 kubek wody
0,5 kubka maślanki
sól morska, pieprz czarny świeżo mielony
2 gałązki tymianku
2 kulki zielonego pieprzu
1 średnie jajko
1 łyżka octu
1 cienki plasterek masła
2 łyżki słonecznika łuskanego
2 kulki zielonego pieprzu
1 średnie jajko
1 łyżka octu
1 cienki plasterek masła
2 łyżki słonecznika łuskanego
Kiełki podsmażyć delikatnie w garnku na plasterku masła. Zalać wodą, lekko posolić i popieprzyć, dodać 2 kulki zielonego pieprzu, listki z 2 gałązek tymianku, zagotować. Następnie dodać porwaną na małe kawałki sałatę, jak skurczy się zdjąć z ognia.
Odczekać aż lekko przestygnie ciągle mieszając dolewać maślankę. Zmiksować (nie trzeba bardzo dokładnie).
Na suchej patelni lekko uprażyć słonecznik.
Na suchej patelni lekko uprażyć słonecznik.
W innym garnku zagotować wodę (tak na wysokość około 10 cm). Jak woda będzie się gotowała dolać ocet. Jajko wbić do miseczki, a następnie przelać do gotującej się wody, na środek, drewnianą łyżką mieszać delikatnie w jedną stronę. Po 3 minutach wyjąć jajko łyżką cedzakową, położyć na talerzu. Udekorować gałązkami tymianku, kulkami zielonego pieprzu.
Podawać z lekko podgrzaną zupą.
Podawać z lekko podgrzaną zupą.
Wow, nie znałam takiej zupy wcześniej :) Brzmi i wygląda pysznie. Ps. Mam taki sam rondel :)
OdpowiedzUsuńPyszne robisz zupy! Od samej listy składników ślinka mi leci :) Będę musiała w końcu jakąś wypróbować, bo samym zdjęciem się nie najem :))
OdpowiedzUsuńFajna zupka
OdpowiedzUsuńKrem z sałaty? A to ciekawy pomysł, takiej zupki jeszcze nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńNie jadłam nigdy, choć wiele o nim słyszałam. Mam taki sam rondelek, zaraz sprawdzę czy przypadkiem nie ma w nim Twojego kremu :) A czy to jajko to cos podobnego jak jajko w koszulce?
OdpowiedzUsuńTak, nazwa poche jest francuska, a jest to po prostu jajko w koszulce :) Robię je trochę inaczej bo większość jak wbije jajko to nie miesza, a ja mieszać dlatego jest ono później takie "poszarpane"... Co do rondelka to widzę, że jest sławny :D Już druga osoba pisze, że ma taki sam :)
UsuńNie jadłam nigdy, choć wiele o nim słyszałam. Mam taki sam rondelek, zaraz sprawdzę czy przypadkiem nie ma w nim Twojego kremu :) A czy to jajko to cos podobnego jak jajko w koszulce?
OdpowiedzUsuńNie jadłam nigdy, choć wiele o nim słyszałam. Mam taki sam rondelek, zaraz sprawdzę czy przypadkiem nie ma w nim Twojego kremu :) A czy to jajko to cos podobnego jak jajko w koszulce?
OdpowiedzUsuńNie jadłam nigdy, choć wiele o nim słyszałam. Mam taki sam rondelek, zaraz sprawdzę czy przypadkiem nie ma w nim Twojego kremu :) A czy to jajko to cos podobnego jak jajko w koszulce?
OdpowiedzUsuńNie jadłam nigdy, choć wiele o nim słyszałam. Mam taki sam rondelek, zaraz sprawdzę czy przypadkiem nie ma w nim Twojego kremu :) A czy to jajko to cos podobnego jak jajko w koszulce?
OdpowiedzUsuńNie jadłam nigdy, choć wiele o nim słyszałam. Mam taki sam rondelek, zaraz sprawdzę czy przypadkiem nie ma w nim Twojego kremu :) A czy to jajko to cos podobnego jak jajko w koszulce?
OdpowiedzUsuńNie jadłam nigdy, choć wiele o nim słyszałam. Mam taki sam rondelek, zaraz sprawdzę czy przypadkiem nie ma w nim Twojego kremu :) A czy to jajko to cos podobnego jak jajko w koszulce?
OdpowiedzUsuńNie jadłam nigdy, choć wiele o nim słyszałam. Mam taki sam rondelek, zaraz sprawdzę czy przypadkiem nie ma w nim Twojego kremu :) A czy to jajko to cos podobnego jak jajko w koszulce?
OdpowiedzUsuńNie jadłam nigdy, choć wiele o nim słyszałam. Mam taki sam rondelek, zaraz sprawdzę czy przypadkiem nie ma w nim Twojego kremu :) A czy to jajko to cos podobnego jak jajko w koszulce?
OdpowiedzUsuńNigdy czegoś takiego nie jadłam, wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuń