sobota, 30 listopada 2013

Tarta na spodzie orzechowym z malinami


Oczywiście, że zalegam z przepisami... u mnie jeszcze sezonowe maliny :)
Maliny, maliny... jak ja je uwielbiam! Niektórzy za nimi nie przepadają bo denerwują ich pestki wchodzące w zęby, ja jednak lubię je pochrupać. W szczególności, że rosną one na około mojego domu, takie krzaczki ozdobne :) Już nie mogę się doczekać kolejnego sezonu...

Na razie sroga zima za oknem, na drodze na wsi ślisko tak, że na łyżwach można jeździć, oby wszyscy wrócili z pracy cali i zdrowi, oby odśnieżarka odśnieżyła drogę i posypała solą...
Kotki tulą się do pieca, który cały czas się tli utrzymując ciepło w całym domu. A wąż? Wąż zapadł w zimowy sen i śpi 18h na dobę.

Co potrzebowałam?
1 kubek mąki pszennej
200 g masła
1 średnie jajko
3 łyżki cukru
szczypta soli
0,5 kubka mielonych orzechów laskowych Black Mit

MASA:
1 kubek śmietany kremówki
100 g sera białego
1 łyżka soku malinowego
1 łyżka mąki ziemniaczanej
3 czubate łyżki cukru
1 średnie jajko
300 g malin

Mąkę pszenną, orzechy, masło (twarde pokrojone na mniejsze kawałki), jajko, cukier, sól wyrobić razem w robocie kuchennym (jeśli ktoś nie ma to można ugnieść ręcznie lub siekając wszystko razem nożem).

Następnie rozwałkować ciasto podsypując mąką w kształt kółka.
Odbić na cieście formę na tartę, wyciąć i wykleić ją. Resztę ciasta ugnieść z powrotem razem i wsadzić do lodówki.

Spód do tarty podpiec w 200 stopniach przez 10 min.

W czasie pieczenia spodu można zacząć robić masę. Białko oddzielić od żółtka, białko ubić na sztywną pianę.

Śmietanę kremówkę również ubić. 

Biały ser zmiksować z żółtkiem, cukrem i sokiem malinowym, następnie powoli ciągle miksując dodać śmietanę kremówkę i na koniec wmieszać łyżką ubite białko.

Wylać masę na podpieczony spód i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni, piec przez 20 min.

Po tym czasie wyciągnąć ciasto i szybko ułożyć na nim maliny oraz kawałki ciasta które nam zostało i włożyliśmy do lodówki.

Wstawić z powrotem do piekarnika, piec jeszcze około 15 min.

11 komentarzy:

  1. Z malinami musiała smakować bajecznie :) Ślicznie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  2. padłam! chcę koniecznie kawałek! nie wolno kobiecie w ciąży pokazywać takich tart! ...

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna tarta w wersji orzechowej, pięknie wygląda :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspomnienie lata :) Ja też uwielbiam maliny :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Maliny! Zawsze będą mi się one kojarzyć z latem i z babci działką (rośnie tam bardzo dorodny krzak :))
    Tarta to zaraz po serniku jest moim ulubionym ciastem, ze spodem orzechowym i kruszonką, chętnie bym się poczęstowała :)

    OdpowiedzUsuń
  6. lato, lato wszędzie...
    Maliny, tarta-aaahhh.. i już chciałam okno otwierać ;D

    OdpowiedzUsuń
  7. Boska tarta! Strasznej ochoty nabrałam na maliny, dobrze, że mam zamrożone;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :)

Przepraszam za weryfikację obrazkową jednak zaatakowali mnie spamerzy i muszę z nimi walczyć!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...