wtorek, 2 lipca 2013

Pesto z pokrzywy


Pesto z pokrzywy robiliśmy jakiś ponad miesiąc temu. Pokrzywy były młodziutkie i bardzo parzyły ale jak to moja babcia mówi- na zdrowie. Ja jednak zrywałam je w rękawiczkach, nie lubię jak mnie swędzi...
Z pokrzywy w tym roku robiłam jeszcze herbatę z kwiatami czarnego bzu i dodałam ją do zupy zamiast szpinaku. Nawet przekonałam Rafała żeby herbatę pił ze mną bo jest zdrowa i dobra. Przemógł się i stwierdził, że jest smaczna...

Od razu odpowiadam na pytanie osób którym przeszły dreszcze... Nie ani herbata, ani pesto nie parzy w język :)

Co potrzebowaliśmy?
2 kubki młodych czubków pokrzywy
3 łyżki parmezanu startego
5 całych orzechów włoskich
1 łyżka solonych orzeszków ziemnych
1 łyżeczka sezamu
8 łyżek oleju rzepakowego
sól morska z młynka
pieprz czarny z młynka
2 ząbki czosnek

Pokrzywy oczyścić w rękawiczkach, przelać zimną wodą.
Włożyć do wrzącej wody i gotować około 5 min.
Odcedzić i poczekać aż przestygną.
Obrać orzechy włoskie, lekko uprażyć na suchej patelni. Następnie zdjąć z nich jak najwięcej skórki (jeśli jej nie zdejmiemy pesto będzie miało lekko gorzkawy smak, im więcej zdejmiemy tym będzie mniej tej goryczki).
W naczynku w którym będziemy miksować blenderem pesto umieścić wszystkie składniki. Miksować nie za długo, lepiej jak kawałki orzeszków są wyczuwalne. Pamiętać, że pesto nie może być zbyt gęste gdyż szybko się wtedy popsuje, powinno być lejące się, jeśli będzie zbyt gęste dolać więcej oleju rzepakowego.
Przełożyć pesto do słoiczka, przechowywać w lodówce.


8 komentarzy:

  1. takiego pesto jeszcze nie jadłam:P

    OdpowiedzUsuń
  2. ja także wykorzystywałam pokrzywę do pesto ale połączyłam ją z natką pietruszki, szczypiorkiem i rukolą :) także muszę wypróbować z samej pokrzywy (którą mam w ogródku- zostawiona celowo) :) pesto jest pyszne ! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. o kurcze, ale fajny pomysł!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nigdy w taki sposób nie wykorzystywaliśmy pokrzywy, ale pesto wszelakie uwielbiamy, więc jest przed nami zadanie, żeby spróbować:-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :)

Przepraszam za weryfikację obrazkową jednak zaatakowali mnie spamerzy i muszę z nimi walczyć!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...