Zrobiłam ciasto! Pierwszy raz w życiu robiłam masę mleczną- przyznam, że jest pyszna ale byłam pewna, że zgęstnieje ona jednak zgęstniała ale po prostu minimalnie. Ciasto samo w sobie wyszło przepyszne!
Coraz cieplej, zbliża się sesja i czas przy książkach, kawałek czekolady ponoć poprawia humor i myślenie :) Jak kiedyś zdawałam jakieś egzaminy to mama dawała mi kawałek czekolady tuż przed i mówiła, że będzie mi się lepiej myślało. Tylko na egzaminie na prawo jazdy czekolada nie pomagała... Pierwszy raz, drugi, trzeci, czwarty... Za piątym razem zamiast kawałka czekolady zjadłam tabletki na uspokojenie, pomogły :)
Co potrzebowałam?
CIASTO:1 kubek mleka,
1 łyżeczka octu,
3/4 kubka cukru trzcinowego,
1/3 kubka oleju roślinnego,
1 kubek mąki pszennej,
1 czubata łyżka kakao,
0,5 łyżeczki sody oczyszczonej,
1 łyżeczka proszku do pieczenia,
1 tabliczka czekolady mlecznej,
MASA MLECZNA:
3/4 kubka mleko,
0,5 kubka mleka w proszku (jednak aby masa była gęściejsza proponuję dać 1 kubek)
4 łyżki miód,
80 g masło,
2 łyżki mąka pszenna,
1 szt kiwi
Czekoladę mleczną rozpuścić w kąpieli wodnej i przestudzić.
W robocie kuchennym wymieszać wszystkie składniki na ciasto. Na końcu dodać rozpuszczoną czekoladę.
Piec w 180 stopniach przez około 45min.
W robocie kuchennym wymieszać wszystkie składniki na ciasto. Na końcu dodać rozpuszczoną czekoladę.
Piec w 180 stopniach przez około 45min.
W czasie pieczenia ciasta robimy masę.
W garnuszku zagotować mleko z masłem i mąką. Dobrze wymieszać trzepaczką. Zostawić do wystygnięcia. Jak wystygnie zmiksować z mlekiem w proszku i miodem.
Moja masa wyszła za rzadka dlatego proponuję dodać więcej mleka w proszku.
W garnuszku zagotować mleko z masłem i mąką. Dobrze wymieszać trzepaczką. Zostawić do wystygnięcia. Jak wystygnie zmiksować z mlekiem w proszku i miodem.
Moja masa wyszła za rzadka dlatego proponuję dodać więcej mleka w proszku.
Jak ciasto będzie gotowe, poczekać aż ostygnie, a następnie wydrążyć środek.
Poukładać na spodzie kiwi.
Zalać masą i zasypać ciastem które wydrążyliśmy.
Wstawić do lodówki najlepiej na całą noc.
Wyglada bardzo smacznie :) Ciekawy pomysł
OdpowiedzUsuńDziękuję i polecam :)
Usuńto coś dla mnie - miłośniczki ciast czekoladowych:) wygląda obłędnie:) już sobie wyobrażam jak cudownie musiało smakować:)
OdpowiedzUsuńSmakowało... masa mleczna jest bardzo dobra do tej czekoladki, tylko tak jak pisałam trzeba dodać duuuużo mleka w proszku żeby była trochę gęstsza :)
Usuńhahaha, faktycznie kawałek czekolady pomaga, z tym prawem jazdy troche przejść miałaś, ale udało się iostatecznie, prawda? Powodzenia z sesją, to ciasto powinno pomóc.
OdpowiedzUsuńOj a ile nerwów z tym prawkiem było... niby do 3 razy sztuka, a tu dopiero za piątym. Powiedziałam sobie albo teraz albo nigdy, łyknęłam 3 tabletki na uspokojenie i... nie jechałam, ja płynęłam :P
UsuńFajne ciasto.Z kiwi jeszcze nie jadłam:)a jeśli ktoś jest tradycjonalistą to polecam mus jagodowy dostępny na www.anielskieprzysmaki.pl
OdpowiedzUsuń