Petit choux
Pierwszy raz postanowiłam zrobić ciasto parzone. Troszkę nie wierzyłam że mi to wyjdzie, ale to naprawdę nie jest takie trudne, wręcz przeciwnie. Ptysie robi się bardzo szybko i polecam je początkujący miłośnikom pieczenia. Powiem nawet, że są one ekscytujące :) Ciasto po wyrobieniu, jak już zostaje nakładane na blaszkę jest niespotykanej konsystencji, lekko błyszczące, delikatne ale zbite- nie wierzyłam, że tak pięknie wyrośnie... Aha i bardzo żałuję, że nakładałam je łyżką, a nie szprycą bo wyszły mi takie niesymetryczne buły hehe ale mogę je nazwać artystycznym nieładem :)
Co potrzebowałam?
CIASTO:
2,5 szklanki mąka pszenna,
0,5 szklanki mleko,
2 szklanki woda,
szczypta Sól,
1 kostka masło,
2,5 łyżki cukier,
5 sztuk jajka,
MASA BUDYNIOWA:
1,5 szklanki mleko,
1/3 kostki masło,
2 łyżki cukier,
1 płaska łyżka mąka pszenna,
1 płaska łyżka mąka ziemniaczana,
1 szt jajko
Przykładowe dodatki:
pomarańcze,
pasta truflowa,
sezam,
cynamon mielony.
Wodę i mleko ugotować z masłem pokrojonym w mniejszą kostkę, cukrem i solą. Jak masło się roztopi dodać mąkę i szybko mieszać, powstanie gęste ciasto. Odłożyć do wystygnięcia. Jak już będzie dobrze ostygnięte zmiksować z jajkami.
Na blaszce zrobić kupki (łyżką lub szprycą, szprycą wychodzą ładniejsze), ja jak się bawiłam zrobiłam jeszcze kółeczko :) piec w 200 stopniach około 15 min.
Na blaszce zrobić kupki (łyżką lub szprycą, szprycą wychodzą ładniejsze), ja jak się bawiłam zrobiłam jeszcze kółeczko :) piec w 200 stopniach około 15 min.
Robimy masę budyniową, w garnuszku zagotowujemy 1 szklankę mleka z cukrem. W miseczce roztrzepujemy jajko z mąkami i wlewamy do gotującego się mleka, mieszamy szybko aby się nie przypaliło. Powstanie gęsty budyń.
Zdejmujemy z gazu i dajemy do ostygnięcia.
W robocie kuchennym miksujemy masło aby było puszyste, następnie dodajemy budyń i miksujemy razem. Dodajemy ulubiony dodatek i mieszamy. Wstawiamy do lodówki na 30 min.
Zdejmujemy z gazu i dajemy do ostygnięcia.
W robocie kuchennym miksujemy masło aby było puszyste, następnie dodajemy budyń i miksujemy razem. Dodajemy ulubiony dodatek i mieszamy. Wstawiamy do lodówki na 30 min.
Do szprycy nałożyć masę i wbić od spodu ptysia. Nafaszerować je i wstawić do lodówki.
super ptysie:) bardzo lubię takie:)
OdpowiedzUsuńJa zamawiam z nadzieniem truflowym :D
OdpowiedzUsuńNo wiadomo, jakże by inaczej hehe Ale tak na poważnie to z truflowym nadzieniem smakowały mi najbardziej :D
UsuńOj muszę wypróbować :)
UsuńNo innych wybrać nie mogłam :D
Ale fajne ptysie i te chorągiewki super pomysł :-)
OdpowiedzUsuń