Co potrzebowałam?
1,5 kubka mąki żytniej
0,5 kubka mąki pszennej
1/4 kubka zakwasu na żurek
1/4 kubka wody
1 łyżeczka soli morska
10 g drożdży
1/4 łyżeczki cukru
Z podanych składników wychodzi mały chlebuś.
Wodę wymieszać z cukrem i drożdżami. Odstawić pod przykryciem na około 15 minut aby drożdże "ruszyły".
Następnie dodać resztę składników (wszystkie powinny być w temperaturze pokojowej), dobrze ugnieść, ciasto powinno być dość zbite i z łatwością odchodzić od ręki, jeśli tak nie jest dosypać mąki pszennej. Odstawić na półtora godziny w ciepłe miejsce, przykryte ściereczką.
Przełożyć lekko wyrośnięte ciasto na delikatnie wysmarowaną masłem płaską blaszkę i piec w 200 stopniach przez 15 min, następnie zmniejszyć do 180 i piec jeszcze 10-15 min (skórka powinna być ładna brązowa).
Wodę wymieszać z cukrem i drożdżami. Odstawić pod przykryciem na około 15 minut aby drożdże "ruszyły".
Następnie dodać resztę składników (wszystkie powinny być w temperaturze pokojowej), dobrze ugnieść, ciasto powinno być dość zbite i z łatwością odchodzić od ręki, jeśli tak nie jest dosypać mąki pszennej. Odstawić na półtora godziny w ciepłe miejsce, przykryte ściereczką.
Przełożyć lekko wyrośnięte ciasto na delikatnie wysmarowaną masłem płaską blaszkę i piec w 200 stopniach przez 15 min, następnie zmniejszyć do 180 i piec jeszcze 10-15 min (skórka powinna być ładna brązowa).
Wygląda jak taki ze sklepu! Wyszedł piękny. Nie umiem piec chleba, zawsze mi coś nie wyjdzie. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pieknie wyrósł, szkoda,że jest za "szybką" , nie można porwać kromki i zwiać, a ja to lubie robić, bo wirtualne nie tuczy :)
OdpowiedzUsuńAle super chlebuś, pięknie wyrośnięty i na pewno bardzo smaczny :)
OdpowiedzUsuńCudowny, chciałoby się dostać kromkę takiego chleba :)
OdpowiedzUsuńpomysłowo:) chleb wygląda pięknie:) uwielbiam zapach pieczonego chleba:)
OdpowiedzUsuńPiękny! I świetny pomysł, chętnie bym zjadła kromkę :)
OdpowiedzUsuń