Wybroniłam to danie! Uważane przez jednego z użytkowników portalu za BARDZO TŁUSTE, bo przecież ciasto francuskie i że makrela i mozzarella... Skrzywiłam się i specjalnie dla znawczyni tłustych produktów wyliczyłam kalorie takiego jednego zawijańca. Wyszło mi max 250 kcal, a na obiad zjadłam takie dwa i byłam najedzona :) To nie jest wcale tak dużo, jak dla mnie. A Wy lubicie takie "tłuste" dania?
Co potrzebowałam?
8 małych filetów z makrelii
1 kulka mozzarelli
1 ciasto francuskie
0,5 cytryny
sól morska- MŁYNEK
pieprz czarny mielony
papryka słodka mielona
przecier pomidorowo- paprykowy (my użyliśmy własnej produkcji)
oliwa z oliwek
Filety makreli skropić cytryną, posypać solą, pieprzem i papryką słodką. Odstawić na 10 min. Podsmażyć na odrobinie oliwy tylko od strony skóry (przez około 4 min).
Ciasto francuskie podzielić na 8 części (miałam takie filety że 8 idealnie zmieściło się na 1 płacie ciasta). Połowę małego kawałka posmarować przecierem (mój był domowy z papryki i pomidorów). Położyć kawałek makreli skórką do ciasta, a na wierzch kawałek mozzarelli. Przykryć drugą połówką ciasta.
Piec przez około 20 min w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.
Ja uwielbiam tego typu dania i wcale nie uważam, by były jakoś przesadnie tłuste :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj właśnie odkryłam pomysł na łososia z cieście francuskim i planuję go niedługo zrobić :) synchronizacja ;)
OdpowiedzUsuńBiorę porcję! Zrobiłam się głodna od przeczytania tytułu posta :) A tak dziś z mamą rozmawiałam - "co można zrobić wytrawnego z ciasta francuskiego?". Jak widać, pyszną rybkę, pycha!
OdpowiedzUsuńJak dla mnie obiad pierwsza klasa! Wszystkie składniki bardzo lubię, ale chyba sama nie wpadłabym na to, że można je połączyć. Świetny pomysł :))
OdpowiedzUsuńTo ja poproszę jedną porcyjkę. Rybkę tka podaną w cieście to ja chętnie schrupię :-)
OdpowiedzUsuń