Najlepsza tarta jaką jadłam. Do tej pory jak sobie o niej pomyślę czy zobaczę jej zdjęcie czuję ten smak na języku. Jest na prawdę ŚWIETNA! Na początku pomyślałam "kurde nie wyszła! Taka twarda...", później stwierdziłam, że nie będę jej skubała widelcem tylko będę brała w rękę i jadła ją ręką, Rafałowi też nie podałam widelca do jej jedzenia i w ten sposób zakochaliśmy się w niej...
Co potrzebowałam?
KREM ORZECHOWY:
250 g tartych migdałów BlackMit
2 łyżki oleju sezamowego
10 g zimnego masła
1/3 łyżeczki soli
MASA ORZECHOWA
krem orzechowy
1/3 kubka roztopionego masła niesolonego
1/3 kubka cukru
2 duże jajka
2 łyżki mąki pszennej
2 łyżeczki cukier waniliowego
SPÓD CIASTA
2 kubki mąki pszennej
1/4 kubka cukru
1/3 łyżeczki soli
100 g zimnego masła
1 duże jajko
2 łyżki lodowatej wody
około 15 śliwek (robiłam tartę w sezonie niestety czas i okoliczności nie pozwoliły bym ją dodała wcześniej, jeżeli macie śliwki w cukrze w zimowych zapasach to myślę, że też się nadadzą)
W robocie kuchennym wyrobić razem wszystkie składniki potrzebne na zrobienie spodu ciasta. Wylepić nim blaszkę na tartę i wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na 10 minut.
W tym czasie zmiksować razem wszystkie składniki potrzebne do zrobienia kremu orzechowego (będzie bardzo gęsty). Do kremu powoli dodawać (ciągle miksując) rozpuszczone masło na przemian z jajkami, kolejnie mąkę, cukier, cukier waniliowy.
W tym czasie zmiksować razem wszystkie składniki potrzebne do zrobienia kremu orzechowego (będzie bardzo gęsty). Do kremu powoli dodawać (ciągle miksując) rozpuszczone masło na przemian z jajkami, kolejnie mąkę, cukier, cukier waniliowy.
Wyłożyć masę na podpieczony spód tarty.
Śliwki podzielić na połówki, wyciągnąć pestki i powbijać skórką do dołu w masę orzechową.
Piec w 180 stopniach przez około 30 min.
Orzechy i śliwki ? To jest to ! :)
OdpowiedzUsuńWow, ciasto jest fantastyczne, orzechy, śliwki, tyle dobroci w jednym wypieku - to lubię :)
OdpowiedzUsuńOrzechy+śliwki i to wszystko w postaci tarty - wierzę, że to najlepsza jaką jadłaś. Wygląda przepysznie!: )
OdpowiedzUsuńoj zjadłabym takie ciacho:)
OdpowiedzUsuńWygląda bosko :)
OdpowiedzUsuńZjadłabym kawałeczek...
Jeżeli dochodzi sie do takiego stanu,że miły je z ręki, to
OdpowiedzUsuńkomentarz może byc tylko jeden - to jest pyszne!
na tartę ze śliwkami skuszę się :)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda, a jeszcze z kremem orzechowym - mniam!
Może z mrożonych też wyjdzie? Mam na nią okropna ochotę, spróbuję np z gruszkami lub jabłkami.
OdpowiedzUsuń