No i jestem już po praktykach... 3 miesiące minęły jak z bicza strzelił!
Czas poszukać pracy... jestem dobrej myśli! Mam nadzieję, że znajdę szybko pracę, którą będę lubiła i z uśmiechem na twarzy będę do niej latała :)
Trzeba jakoś uczcić koniec praktyk i następny etap w moim życiu! Szarlotka, jedna z najlepszych jakie zrobiłam... miłośnicy szarlotek koniecznie wypróbujcie ten przepis!
Co potrzebowałam?
100 g masła,
100 g mąki pszennej,
80 g mąki razowej,
1 duże żółtko jaja,
0,5 łyżeczki proszku do pieczenia,
2 łyżki cukru brązowego,
szczypta soli,
Nadzienie:
6 średnich jabłek,
3 gwiazdki anyżu,
1,5cm kawałek kory cynamonu,
2 łyżeczki przyprawy do wina,
1 łyżeczka masła,
1/3 kubka suszonej żurawiny,
2 łyżki słoneczniku łuskanego,
2 łyżki cukru.
Żurawinę zalać gorącą wodą (zagotowaną wcześniej), powinna być cała zakryta(około 0,5 kubka wody).
Jabłuszka obrać i pokroić we większą kostkę. Położyć na patelni i podsmażać na średnim ogniu.
Jabłuszka obrać i pokroić we większą kostkę. Położyć na patelni i podsmażać na średnim ogniu.
Po około 5 min dodać korę cynamonową i gwiazdki anyżu. Podsmażać kolejne 5 min. Następnie dodać masło i przyprawę do wina.
Dodać żurawinkę i podlać delikatnie wodą z nich. Jak woda odparuje, a jabłka będą już lekko rozpadające się dodać 1 łyżkę cukru i wymieszać dobrze, zdjąć z palnika.
W robocie kuchennym wyrobić wszystkie składniki na ciasto. Ciasto podzielić na 1/3 i 2/3.
Wyłożyć ciastem 2/3 blaszkę na tartę i nakłuwać widelcem. Wstawić do lodówki na 30 min. 1/3 ciasta wsadzić do woreczka i również wsadzić do lodówki.
Po 30 min, blaszkę z ciastem wstawić do nagrzanego do 200 stopni piekarnika na 10 min.
Po 30 min, blaszkę z ciastem wstawić do nagrzanego do 200 stopni piekarnika na 10 min.
Następnie wyciągnąć i wyłożyć na wierzch nadzienie jabłkowe. Posypać słonecznikiem.
1/3 ciasta rozwałkować i wyciąć nożem paseczki, ułożyć kratkę na cieście. Posypać łyżką cukru.
Wstawić do piekarnika na około 45min.
Trzymam kciuki za znalezienie pracy!
OdpowiedzUsuńA po tej pysznej tarcie widać,że sobie poradzisz.
Smakuję!
Tarta pycha!
OdpowiedzUsuńpowodzenia w szukaniu pracy:)
OdpowiedzUsuńciacho wygląda bardzo smacznie:) bardzo lubię szarlotki:)
Ze słonecznikiem jeszcze jabłek nie łączyłam :)
OdpowiedzUsuńPrzyjmij moje wyróżnienie
OdpowiedzUsuńhttp://figasmakiem.blogspot.com/
Ale pysznie! i zdrowo!:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna szarlotka, do tego razowa, słonecznik samo zdrowie :-)
OdpowiedzUsuń