czwartek, 16 maja 2013
Jajko sadzone na szynce parmeńskiej - przyznanie się!
Pamiętam jak mieszkałam na wsi. Tato był już w Irlandii, a ja z mamą mieszkałyśmy w domku z ogródkiem, oczkiem wodnym, murowanym grillem, pieskami (hoho ile ich było)... dużo wspomnień wiąże się z tamtym miejscem, ze wsią.
Sąsiadka przynosiła jajka od kury i śmietanę od krowy. Wykopki- pomagałyśmy sąsiadom zbierać stonkę, później ziemniaki i zawsze worek w nagrodę dostałyśmy. Sałata, szczypiorek z własnego ogródka. Obiad praktycznie za darmo, zdrowy. BYŁAM SZCZĘŚLIWA! Uwielbiam taki obiad do tej pory. Możecie się śmiać... ale wieśniactwo na bloga dodaje!!! Tak, jestem wieśniarą i dobrze mi z tym :D
Na patelni wyłożyć szynkę parmeńską i podsmażać ją z obydwu stron. Skurczy się. Uwaga aby się nie przypaliła. Zdjąć ją na talerzyk.
Na tej samej patelni dolać trochę oleju roślinnego. Wbić jaja i smażyć na średnim ogniu dopóki białko się całkowicie nie zetnie. Z wierzchu posypać solą i pieprzem. Zdjąć na szynkę i posypać szczypiorkiem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
a tam też jestem i bardzo się cieszę, wieś jest ładna:) danie wygląda smakowicie:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna! Docenia się to dopiero wtedy jak pozna się smak wielkiego miasta... Dlatego w Ameryce mają dwa domy, jeden na wsi drugi w mieście :D
UsuńIm prościej tym smaczniej i tak trzymać.Kocham takie wieśniary, które wspominają niby zwykłe, a niezwykłe wydarzenia.Pozdrawiam i życzę samych dobrych wspomnień
OdpowiedzUsuńDokładnie im prościej tym smaczniej.
UsuńDobrze to napisałaś, niby zwykłe wspomnienia, ale są dla mnie bardzo ważne... Tak, ludzie ze wsi są wspaniali.
Pozdrawiam Cię Bożeno cieplutko :)
własne warzywka z ogródka jajka prosto z pod kury:) raj na ziemi znam takie obiadki z dzieciństwa spędzonego na działce dziadka,i grzech tego nie docenić:)podpisuje się również jestem wieśniarą:)
OdpowiedzUsuńPS:a do tego jajka na szynce i młodych ziemniaczków:) dzbanek kwaśnego mleka:)hihi
Oj działkę dziadka też miło wspominam :) Pewnie kiedyś coś o niej wspomnę, dziękuję za podrzucenie weny hehe
UsuńNo to wieśniary- łączmy się!
Kwaśne mleko- obowiązkowo!
Pozdrawiam Cię Asiu!
Kto by pomyślał,że takie cuda można wyczarować z jajek:)pięknie się prezentuje:)
OdpowiedzUsuń