piątek, 10 maja 2013

Pappardelle z sosem groszkowym z łososiem



Włoski, płaski makaron, cięty na szerokie, bardzo długie wstążki. Nazwa pochodzi od włoskiego „pappare”, co oznacza „pożera攌wieże pappardelle można zrobić z różnej mąki, jednak do suszonego używa się mąki z pszenicy durum (SEMOLINY). Dzięki semolinie makaron utrzymuje swój kształt.
Semolinę widziałam w składnikach paru książek kucharskich, np w książce Ramsaya w przepisie na TORTELLINI. Myślę, hmmm co to może być?! Jakiś sproszkowany olej, żółtko, a  może całe jajko? Więc wyszukałam w necie i ot Ci zdziwienie. Semolinę znaleźliśmy w Irlandii w czystej postaci i... w makaronach CZANIECKI. Pewnie znalazłabym go jeszcze we wielu produktach na co nawet nie zwracałam uwagi.
A Wy w czym znaleźliście semolinę??
Co potrzebowaliśmy?
200 g pappardelle Czaniecki,
200 g fileta z łososia,
0,5 puszki groszku konserwowego,
0,5 kubka śmietany kremówki,
8 szt oliwek czarnych,
1 łyżka kapar całych,
1 mała cebula,
2 łyżki masła,
Sól morska- MŁYNEK,
Pieprz czarny- MŁYNEK,
koperek.


Groszek razem z wodą przełożyć do naczynia w którym będziemy miksować.
Cebulkę kroimy w kostkę, oliwki przekroić na 3 części.
Mikskujemy groszek ze śmietanką kremówką na gładką masę.
Na patelni na masełku podsmażamy cebulkę z oliwkami. Jak już cebulka będzie lekko przyrumieniona dodać pokrojonego we większą kostkę łososia. Przyprawić solą, pieprzem i koperkiem. Zalać zmiksowanym groszkiem i zagotować. Poczekać aż lekko odparuje i zgęstnieje.
Sos podawać z makaronem ugotowanym al'dente i kaparami.





3 komentarze:

  1. Nazwa adekwatna...też mam ochotę pożerać takie pyszności:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest łosoś - jestem w siódmym niebie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O kolejne danie z makaronem na które mam ogromna ochotę:-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny :)

Przepraszam za weryfikację obrazkową jednak zaatakowali mnie spamerzy i muszę z nimi walczyć!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...