Witam wszystkich :)
Jakby ktoś mnie zapytał jakie ciasto kojarzy mi się z dzieciństwem to powiedziałabym:
Pleśniak z jabłkami- kultowe ciasto mojej mamy! Torty lodowe z Niemiec- tato zawsze je przywoził, na urodziny gościły na stole u mnie i mojego kuzynostwa, prawie zawsze!
Ale co jest ciekawostką NIE LUBIŁAM CIAST CZEKOLADOWYCH! Nie wiem dlaczego tak było. Nie mówię, że ich nie jadłam, bo jadłam ale za nimi nie przepadałam. Miałam sąsiadkę która miała 6 dzieci takich w około moim wieku i ona bardzo często robiła ciasta, ja jako stały bywalec zawsze się załapałam na kawałek :) Robiła pyszne drożdżówki, biszkopty, serniki, ale jak było czekoladowe to zwiewałam. Z czasem jakoś mi ta niechęć przeszła i teraz jestem ich fanką! Szkoda, że teraz nie mam takiej sąsiadki która piekłaby takie ciacha :)
A Wy macie taką potrawę której kiedyś nie lubiliście, a teraz uwielbiacie?
Co potrzebowałam?
200 g czekolady mlecznej,
50 g masła,
3 małe jajka,
0,5 szklanki cukru,
2 szklanki mąki pszennej,
1 opakowanie budyniu śmietankowego,
2 łyżki masła,
250 g chałwy,
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
Czekoladę rozpuścić z masłem w kąpieli wodnej. Wystudzić. W robocie kuchennym zmiksować jajka z cukrem, powoli dodawać na zmianę mąkę z proszkiem do pieczenia i roztopioną czekoladę.
Okrągłą małą (około 22cm) blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia, wylać na nie ciasto i piec w 180 stopniach przez 40 min. Tutaj ZONK! : myślałam, że ciasto tak pięknie rośnie, jednak ono po prostu zbierało w środku powietrze. Wyszedł ciekawy kształt :D
Zrobić budyń wg przepisu na opakowaniu. Ostudzić.
W robocie kuchennym zmiksować 2 łyżki masła z chałwą następnie powoli dodawać ostudzoną masę budyniową ciągle miksując (ja dodałam jeszcze 2 łyżki płatków owsianych). Wstawić do lodówki.
Wyjąć ciasto, poczekać aż ostygnie, posmarować z wierzchu masą. Resztę masy dodawać wg uznania do ciasta tuż przed podaniem.
Okrągłą małą (około 22cm) blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia, wylać na nie ciasto i piec w 180 stopniach przez 40 min. Tutaj ZONK! : myślałam, że ciasto tak pięknie rośnie, jednak ono po prostu zbierało w środku powietrze. Wyszedł ciekawy kształt :D
Zrobić budyń wg przepisu na opakowaniu. Ostudzić.
W robocie kuchennym zmiksować 2 łyżki masła z chałwą następnie powoli dodawać ostudzoną masę budyniową ciągle miksując (ja dodałam jeszcze 2 łyżki płatków owsianych). Wstawić do lodówki.
Wyjąć ciasto, poczekać aż ostygnie, posmarować z wierzchu masą. Resztę masy dodawać wg uznania do ciasta tuż przed podaniem.
Bardzo ciekawy przepis ;) wyglada pysznie!
OdpowiedzUsuńmniam, wygląda bardzo smakowicie :) pychotka :)
OdpowiedzUsuńciasto czekoladowe dobre na wszystko :)
OdpowiedzUsuńKształt faktycznie - niecodzienny.
OdpowiedzUsuńDodał ciastu atrakcyjności ;)
Ściskam cieplutko!
Uwielbiam takie czekoladowe słodkości, wczoraj robiłam czekoladowe ciasto meksykańskie(,kuchnia lidla,),pyszne :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że każdemu smaki się zmieniają, a do niektórych po prostu trzeba dorosnąć :) Ja kiedyś nie znosiłam dyni, teraz za nią przepadam :)
OdpowiedzUsuńA ciacho wygląda wspaniale :)