Orzechy! Dużo zdrowia! Uwielbiam orzechy, wszystkie (przynajmniej tak mi się wydaje).
Moi dziadkowie mają drzewo orzecha włoskiego, Rafała też. Także orzechów włoskich zawsze u nas pod dostatkiem :) Dodać je można do wielu dań, zrobić nalewkę... Nalewkę zrobiliśmy w tamtym roku, gdzieś jest, nawet jeszcze nie wypróbowana... Orzechy służą jako dekoracja nie tylko do dań, ładnie wyglądają w koszyczku albo szklanym naczynku na stole. Tym razem zrobiłam mocno orzechowe ciacho! Idealne do ukochanej KAWY!
Co potrzebowałam?
150 g orzechów włoskich,
100g g słonecznika łuskanego,
150 g masła,
1 szklanka cukru,
1 duże jajko,
2 kieliszki likieru miodowego,
1 szklanka mąki pszennej,
1 łyżeczka proszku do pieczenia.
Ciasto bardzo szybkie i łatwe :)
Słonecznik i orzechy włoskie uprażyć na suchej patelni. Zdjąć z patelni, ostudzić, zmiksować blenderem na gładką masę.
Następnie wszystkie składniki wymieszać razem i wyłożyć na blaszkę na wyłożone paski ciasta.
Piec w 180 stopniach około 45 min.
Ależ to musi być pyszne chrupanie!
OdpowiedzUsuńNiech się schowają wszystkie batoniki snickers i inne badziewie
Masz rację :) A najlepsze jest to że o ciacho nie było mulące, za słodkie tylko takie idealne do kawki, do pochrupania :)
UsuńOj zjadłabym, zjadła :)
OdpowiedzUsuńmnaim:) zzjadłabym takie:)
OdpowiedzUsuń