Tarteletki, kto z nas nie lubi kruchego ciasta z dodatkiem ulubionego sera?! Można powiedzieć , niejako alternatywa pizzy... Ostatnio w IKEA kupiliśmy na promocji mini zestaw naczynek w którym znaleźliśmy:
mini wok,
mini garnuszek,
mini blaszka teflonowa,
mini blaszka na babkę.
Są wspaniałe, przydają się do wszystkiego, przy robieniu każdego dania no i mniej mycia przy okazji... Dziś wykorzystaliśmy mini blaszki na tartę, w następnych daniach będziemy pokazywali do jakich dań użyliśmy kolejne naczynka.
Co potrzebowaliśmy?
100 g mąki pszennej,
50 g zimnego masła,
1 łyżeczka cukry,
Sól,
1 łyżka zimnej wody,
papryka słodka mielona,
100 g szpinaku mrożonego,
2 małe oscypki
1 sztuka jajko,
Pieprz czarny- MŁYNEK,
2 ząbki czosnku
W robocie kuchennym wymieszać razem mąkę, masło, cukier, sól, paprykę słodką i wodę. Formę na tarteletki lekko wysmarować masłem i wykleić ciastem, tak by było dość cienko. Wstawić na 30 min do lodówki.
Ja miałam mrożony szpinak więc go lekko odmroziłam i podsmażyłam z czosnkiem w garnuszku doprawiając solą i pieprzem. Następnie dobrze ostudziłam i wymieszałam z oscypkiem i jajkiem.
Nałożyłam na ciasto w foremkach.
Nałożyłam na ciasto w foremkach.
Piekarnik nagrzałam do 180 stopni i piekłam 25min.
Uwielbiam szpinak, tarta na pewno by mi smakowała :}
OdpowiedzUsuńuwielbiam szpinak, zdecydowanie to potrawa dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńz pewnością było pyszne!
OdpowiedzUsuńrobię podobne-są boskie:) z dodatkiem kurczaka jest jest pysznie-polecam!
OdpowiedzUsuńze szpinakiem <3 i jeszcze jak pięknie wyglądają :)
OdpowiedzUsuń