Weekend? Halloween? No to mam dla Was propozycję...
Jak dla mnie coś nowego, coś zaskakującego i bardzo prostego. W jednej z Wrocławskich restauracji podają w sezonie piwo z ARBUZEM. Wypróbowałam ten sposób w domu i przyznam się, że to mi bardzo smakuje. Orzeźwiające, nie psuje smaku piwa, tej typowej goryczki. Delikatnie czuć smak arbuza i ciekawie wygląda. Mi to smakuje... Ciekawe co by powiedzieli na to smakosze złotego trunku (i rozumiem tutaj krytyczne podejście do różnych pomysłów dodawania czegokolwiek do piwa). Kobieca wersja smakuje także mężczyzną...
Ooo ciekawe! Wypróbuję na pewno :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę brzmi intrygująco, choć nie wiem czy bym się skusiła:) ale super pomysł :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe. Lubię smakowe piwa, ale z arbuzem. Nowość do przetestowania :)
OdpowiedzUsuńz arbuzem? Wow... zaskakujące totalnie.. :D
OdpowiedzUsuńBoję się, boje się spróbować :D
bomba! trzeba wypróbować :)
OdpowiedzUsuń