wtorek, 4 czerwca 2013
Ciasto kawowe z sezamem, tapioką i żurawiną
TASTE OF DUBLIN od 13 do 16 czerwca 2013 w Dublinie odbędzie się festiwal jedzenia. Kto nie lubi imprez plenerowych?! W Ogrodzie Iveagh przez cztery dni będzie można jeść, pić, kosztować, śmiać się, rozmawiać. Chodź Irlandia uchodzi za deszczową wyspę, te kilka dni będą rozpoczęciem lata. Impreza jest jedną z najsławniejszych i najbardziej oczekiwanych przez Irlandczyków. Sławni kucharze z najlepszych restauracji będą pokazywali jak przyrządzić smaczne potrawy, udzielą podpowiedzi, a także dadzą skosztować wspaniałych dań zrobionych z najlepszych regionalnych produktów. Wystawi się tam około 100 producentów żywności u których będzie można skosztować darmowej próbki oraz zakupić wiele ciekawych produktów.
Osoby, które w tym czasie będą w Dublinie serdecznie zapraszam, takiego wydarzenia nie można przegapić. Więcej informacji - TASTE OF DUBLIN.
No to teraz po zapowiedzi takiej imprezy czas na przepis na moje nowe ciacho!
1 kubek mleka,
1,5 kubka mąki pszennej,
2 łyżki masła,
4 łyżki sezamu,
1 łyżeczka proszku do pieczenia,
0,5 kubka cukru,
3 łyżeczki kawy rozpuszczalnej,
1 jajko,
Masa:
1 kubek mleka,
2 łyżki kaszy manny,
4 łyżki tapioki,
szczypta kardamonu,
2 łyżki masła,
4 łyżki cukru,
3 łyżki mrożonej żurawiny,
0,5 szklanki octu balsamicznego,
2 łyżki syropu klonowego.
Mleko zmiksować z mąką, kawą rozpuszczalną, cukrem i proszkiem do pieczenia. Następnie dodać jajko, rozpuszczone masło, sezam.
Małą tortownicę (22cm) na spodzie wyłożyć papierem do pieczenia. Wylać ciasto.
Piec w 180 stopniach przez 40 min.
Następnie wyciągnąć i poczekać aż ostygnie.
W ostygniętym cieście zrobić łyżką wgłębienie. Położyć na spodzie żurawinę.
Ocet balsamiczny gotować do momentu aż lekko zgęstnieje. Dodać syrop klonowy i wymieszać. Odstawić aby lekko przestygnął.
Mleko ugotować w garnuszku dodać tapiokę i kaszę manną. Dobrze wymieszać. Zdjąć z ognia. Dodać cukier, kardamon i masło. Wymieszać i poczekać aż lekko ostygnie. Wylać na żurawinę na ciasto. Na wierzch wyłożyć wydłubane rozkruszone ciasto. Pokropić zredukowanym octem balsamicznym. Odstawić do lodówki najlepiej na całą noc.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie jadlam jeszcze takiego ciacha. Na pewno pyszne!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że do Dublina tak daleko...
OdpowiedzUsuńA ciacho intrygujące :)