Z czym Wam się kojarzą szaszłyki? Mi z latem, plenerem, grillem, świetną zabawą i pięknym zapachem... Aż się stęskniłam za takim klimatem.
Niewiele myśląc wyciągnęliśmy wykałaczki i pomyśleliśmy, zrobimy NASZE ZIMOWE szaszłyczki! A zamiast sosu do nich zrobimy pyszne puree...
Co potrzebowaliśmy?
Na szaszłyki:
300 g schabu bez kości,
4 małe buraki,
2 średnie marchewki,
3 małe cebule,
bazylia Prymat,
Sól,
Pieprz czarny- MŁYNEK,
papryka słodka mielona,
imbir mielony,
oliwa z oliwek
Schab pokroić na kwadraciki i zamarynować w oliwie z oliwek, papryce słodkiej, soli, pieprzu, bazylii i imbirze. Zostawić w lodówce na 1 godzinkę.
Buraki i marchew obrać i wrzucić do garnka z wodą, zagotować i gotować około 15 min aby lekko zmiękły. Następnie odcedzić i poczekać aż lekko przestygną.
Piekarnik nagrzać do 200 stopni.
Na wykałaczki nabijać na zmianę mięso, buraki i marchew pokrojone w plastry, cebulę pokrojoną w ćwiartki. Całość jeszcze posolić i popieprzyć.
Wstawić do piekarnika i piec około 15-20 min aż mięsko będzie gotowe.
Na purée z mango i ziemniaków:
3 średnie ziemniaki,
0,5 szt mango,
imbir mielony,
Sól,
Pieprz czarny- MŁYNEK,
1 łyżeczka masła
Ziemniaki obrać i ugotować do miękkości. Odcedzić i dodać do nich obrane i pokrojone w kostkę mango, posolić, popieprzyć, dodać odrobinę imbiru i masło. Zblendować wszystko razem bardzo dokładnie.
to jest dopiero szaszłykowa wariacja :)
OdpowiedzUsuń