Uwielbiam jak coś jest delikatne, słodkie i lekko kwaśne zarazem, przy okazji chrupiące... Deser dodający energii, przy okazji zdrowy ze wspaniałym aromatem. BARDZO ŁATWY!
Szafran, znany na całym świecie nako bardzo szlachetna przyprawa, używany w kuchni do wielu rodzajów potraw. A do czego Wy lubicie go używać?
Co potrzebowałam?
200 g śmietany kremówki,
1 łyżka orzechów włoskich,
0,1 g szafranu,
0,5 łyżeczki miodu,
0,5 łyżeczki sezamu,
1 limonka,
1 małe opakowanie cukru waniliowego
Na suchej patelence delikatnie podsmażyć szafran (uwaga żeby go nie spalić !!!)
Podsmażyć delikatnie orzechy włoskie, jak już nabiorą lekkiego kolorku dodać sezam i miód. Chwilkę razem podsmażać i zdjąć z ognia, odstawić do wystygnięcia.
Limonkę przekroić na pół.
W misce ubić śmietanę kremówkę z cukrem waniliowym. Jak już będzie dobrze ubita wcisnąć do niej limonkę, wymieszać, dodać szafran i znów chwilkę wymieszać. Szybko nałożyć do pucharków i wstawić do lodówki na godzinę.
W misce ubić śmietanę kremówkę z cukrem waniliowym. Jak już będzie dobrze ubita wcisnąć do niej limonkę, wymieszać, dodać szafran i znów chwilkę wymieszać. Szybko nałożyć do pucharków i wstawić do lodówki na godzinę.
Po tym czasie udekorować orzechami włoskimi z miodem i sezamem.
Wygląda bardzo elegancko. Ten dodatek szafranu nas intryguje :)
OdpowiedzUsuńnie miałam okazji jeść szafranów, ale mimo to ten deser wygląda OBŁĘDNIE:) zjadłabym całego, bez zmrużenia okiem;)
OdpowiedzUsuńDeser wygląda pysznie. Ja używam szafranu do ryżu i do bułeczek w deserach jeszcze nie używałam:-)
OdpowiedzUsuńTo złoty deser z szafranem.Musiał się rozpływać w ustach :-)
OdpowiedzUsuń