Pieczona kaczka nadziewana w miodowej glazurze

Poszliśmy do Rafała rodziców na obiad... niespodzianka!!! 

"Dzieciaczki w lodówce macie produkty, zróbcie coś dobrego" hehe dobrze, że gotowanie sprawia nam przyjemność więc podwinęliśmy rękawy i wzięliśmy się do roboty... Otwieram lodówkę, patrze, a tam leży i wprost krzyczy do mnie UPIECZ MNIE... Z uśmiechem na twarzy wyjęłam ją i pokazałam Rafałowi, powiedział:

O TAK, KACZKA !

Co potrzebowaliśmy?

cała kaczka,

1 jabłko,

1 pomarańcza,

4 ząbki czosnku,

1 pomidor,

5 łyżek miodu,

Sól,

pieprz,

papryka ostra,

majeranek suchy,

tymianek,

rozmaryn,

100 ml sok jabłkowy

Kaczkę oczyścić, ponacinać piersi i odciąć skrzydełka (można użyć do innego dania). Natrzeć przyprawami na zewnątrz i w środku, w środek wsadzić pocięte w ćwiartki jabłka, pomarańcze obrane ze skórki, pomidora i ząbki czosnku rozgniecione ręką.

Do nagrzanego do 190 stopni piekarnika włożyć w brytfance ułożoną na ruszcie kaczkę. Piec przez około 1 godzinę. 

Po godzinie wyjąć z piekarnika, powstały sok z tłuszczem przelać z brytfanny do miseczki. Kaczkę ułożyć bezpośrednio na brytfance, uzyskany tłuszcz z sokiem połączyć ze 100ml soku jabłkowego i miodem, wymieszać, używać do podlewania i smarowania kaczki podczas pieczenia (co jakieś 10-15min). Piec w ten sposób przez jakąś 1 godzinę. 

Po upieczeniu wyjąć z piekarnika i dać jakieś 10 min aby mięso odpoczęło. Aby uniknąć przypalenia się kaczki można przykrywać folią aluminiową.

Podawać na sałatce z miksu sałat z kiełkami w sosie słodko-kwaśnym i polany nutką sosu z borówek.