Co potrzebowałam?
1 kubek mąki pszennej
1 kubek mąki żytniej
20 g drożdży
1/4 kubka ciepłego mleka
1/3 kubka kwasu chlebowego
1 łyżeczka oliwy z oliwek
1 łyżeczka soli
Drożdże wymieszać z ciepłym mlekiem i łyżką mąki pszennej. Odstawić w ciepłe miejsce na około 15 minut aby drożdże ruszyły.
Po tym czasie na stolnicy wyrobić ciasto z zaczynu, reszty mąki pszennej, mąki żytniej, kwas chlebowego (w temperaturze pokojowej), soli i oliwy z oliwek. Ciasto bardzo dobrze i dość długo wyrabiać. Następnie przełożyć do nasmarowanej odrobiną oliwy miski, przykryć miskę lekko wilgotną szmatką i zostawić ciasto aby podwoiło swoją objętość na około półtorej godziny.
Po tym czasie na stolnicy wyrobić ciasto z zaczynu, reszty mąki pszennej, mąki żytniej, kwas chlebowego (w temperaturze pokojowej), soli i oliwy z oliwek. Ciasto bardzo dobrze i dość długo wyrabiać. Następnie przełożyć do nasmarowanej odrobiną oliwy miski, przykryć miskę lekko wilgotną szmatką i zostawić ciasto aby podwoiło swoją objętość na około półtorej godziny.
Po tym czasie wyciągnąć ciasto i ugnieść. Uformować walec, położyć na papierze do pieczenia położonym na blasze (walec ciasta można wzdłóż naciąć nożem), przykryć szmatką i zostawić na pół godziny do lekkiego wyrośnięcia.
Po tym czasie wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i piec przez 20 min. Do piekarnika włożyć miskę z wrzącą wodą aby zrobić funkcję parowania (oczywiście jeśli takowej nie mamy wbudowanej w piekarniku).
Po tym czasie wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i piec przez 20 min. Do piekarnika włożyć miskę z wrzącą wodą aby zrobić funkcję parowania (oczywiście jeśli takowej nie mamy wbudowanej w piekarniku).
Wciągnąć bagietkę z piekarnika i położyć na kratce aby przez około 5 min odpoczęła, po tym czasie możemy jeszcze ciepłą zjadać.