poniedziałek, 10 sierpnia 2015

Chutney z aronii


Składniki:
300 g aronii,
0,5 szklanki cukru trzcinowego,
3 gałązki rozmarynu,
8 goździków,
3 kulki ziela angielskiego,
1 mała cebula,
olej rzepakowy,
50ml octu winnego,
2 łyżki skórek owoców kandyzowanych,
0,5 łyżeczki gorczycy,
8 kulek pieprzu zielonego z zalewy,
1 liść laurowy,
sól.

Cebulę posiekać w bardzo drobną kostkę, podsmażyć ją na odrobinie oleju.

Do garnuszka wsypać aronię, zasypać cukrem i gotując lekko rozgniatać widelcem. Jak aronia troszkę puści soki dolać do niej 0,5 kubka wody, dodać liść laurowy, ziele angielskie, goździki, gorczycę, rozmaryn (w całości) i gotować na bardzo małym ogniu do momentu aż sos lekko zgęstnieje.

Następnie dodać kandyzowaną skórkę pomarańczy, podsmażoną cebulkę, zielony pieprz, ocet winny, posolić i popieprzyć. Gotować dalej na małym ogniu około 5 minut.

Naszykować małe słoiczki. Jeszcze gorące nałożyć do słoiczków. Szybko odwrócić je do góry dnem (jeśli się nie zassają trzeba będzie je pasteryzować).

Taki chutney dobrze smakuje do serów czy mięs ale także do drożdżówek czy innych wypieków.


sobota, 28 lutego 2015

Makaron tagiatelle w sosie porowo- śmietanowym z łososiem


Składniki:
200 g makaronu tagiatelle,
1 por (biała część),
1 ząbek czosnku,
1 łyżka drobno posiekanych liści z pora naciowego,
50 g łososia wędzonego w plastrach,
1 szalotka,
ser pleśniowy niebieski,
oliwa z oliwek,
100 ml śmietany kremówki,
natka pietruszki,
sól i pieprz

Cebulę pora pokroić w piórka, czosnek w plasterki. Liście selera naciowego pokroić drobno.

Makaron ugotować al dente w osolonej wodzie (nie dodawać do wody tłuszczu gdyż później sos nie będzie tak dobrze go obtaczał).

Na oliwie z oliwek w garnuszku podsmażyć pora, cebulkę i czosnek. Przyprawić solą i pieprzem, jak już będzie miało złocisty kolor dolać śmietanę kremówkę, zdjąć z ognia i zmiksować (nie musi być bardzo gładko). Podgrzać ponownie na ogniu, doprawić natkę pietruszki suszoną lub świeżą. 

Do sosu dodać makaron i podgrzewać go jakąś minutę, ciągle delikatnie mieszając aby makaron obszedł sosem.

Nałożyć na talerz, na wierzchu obsypać pokrojonym w paski łososiem i serem pleśniowym.

sobota, 7 lutego 2015

Krewetki z zielonym pieprzem na warzywnych julienne


Składniki:
20 sztuk krewetek 16/20 (średnie),
3 ząbki czosnku,
1 łyżeczka zielonego pieprzu z zalewy,
80 ml porto,
1 łyżka zimnego masła,
2 łyżki oliwy z oliwek,
0,5 kopru włoskiego,
1/4 sztuki papryki czerwonej,
1 średnia cebula,
3 łodygi selera naciowego,
oliwa pietruszkowo- cytrynowa,
pomelo do smaku,
sól morska i pieprz.

Wszystkie warzywa pokroić w julienne (cienkie paski równej długości).

Na patelni rozgrzać oliwę, wrzucić warzywa, podsmażać przez około 2- 4 minuty. Doprawić solą i pieprzem, zdjąć na talerz i przykryć szczelnie folią aluminiową aby trzymały ciepło.

Krewetki oczyścić, osuszyć. 

Na patelni rozgrzać oliwę, wrzucić krewetki i podsmażać przez około minutę, dodać posiekany w paski czosnek i ziarna zielonego pieprzu. Podsmażać przez około 2 minuty, po czym dodać porto, posolić i popieprzyć, podduszać przez około 1 minutę. Zdjąć z ognia i dodać zimne masło, delikatnie pomieszać w celu uzyskania maślanego sosu, który powinien obtoczyć krewetki.

Podawać warzywa razem z krewetkami, lekko skropić oliwą pietruszkowo- cytrynową, na wierzchu ułożyć kawałki pomelo.



sobota, 10 stycznia 2015

Zapiekane naleśniki gryczane faszerowane kaszą gryczaną z grzybami


Ciężko wrócić do przyzwyczajeń z wcześniejszego życia, kiedy to pisało się około 25 postów miesięcznie, gotowało codziennie, myślało nad nowymi przepisami, unowocześniało stare, przeglądało inne blogi i oglądało wszystkie programy kulinarne. Miło jest zajrzeć na bloga po bardzo długiej przerwie i stwierdzić, że jednak dalej ktoś tutaj zagląda. Blog nadal istnieje, posty będą dalej dodawane lecz nie z takim rozpędem jak kiedyś, pisane będą już z innego kraju, gotowane i wymyślane przez jedną osobę, którą jestem właśnie ja, Kinga. Zdjęcia nadal są moją pasją i będę się starała robić jak najpiękniejsze. Może w końcu chęci powrócą.

Pozdrawiam z deszczowej lecz pięknie zielonej Irlandii.


Zapiekane naleśniki gryczane faszerowane kaszą gryczaną z grzybami:
Naleśniki:
2 woreczki kaszy gryczanej.
3 łyżki mąki pszennej,
0,5 kubka mleka,
1/4 kubka wody gazowanej,
1 łyżka oliwy z oliwek,
sól,

Nadzienie:
200g grzybów leśnych, mogą być suszone (np. borowiki czy prawdziwki),
2 średnie marchewki,
1 średnia cebula,
1 kubek bulionu warzywnego (jeśli nie mamy czasu na domowy może być w kostce),
1 łyżka drobno posiekanej natki pietruszki,
4 łyżki startego sera mozzarella,
sól i pieprz do smaku

W moździerzu lub robocie kuchennym (blenderze, termomikskie) rozdrobnić kaszę gryczaną na mąkę (nie robić tego bardzo dokładnie, środki kaszy są bardzo twarde i ciężko je dokładnie rozdrobnić, a ich użyjemy do farszu). 

Do miski nalać wody, mleka, dodać mąkę pszenną, trochę soli i oliwę, dobrze wymieszać. Następnie dodawać rozdrobnioną kaszę gryczaną przesianą przez drobne sitko. Dobrze wymieszać.

Na patelni do naleśników bardzo lekko natłuszczonej usmażyć naleśniki (wyjdzie ich tak około 5-6).

Nasze grzyby były mrożone (obgotowane, przestudzone, wsadzone do woreczka i do zamrażarki), ale można użyć świeżych, najpierw je lekko obgotowując. Pokroić je na mniejsze kawałki.
Marchewki obrać i zetrzeć na tarce na grubych oczkach.

W garnuszku na oliwie z oliwek lekko podsmażyć grzyby z cebulą, następnie zalać bulionem, dodać startą marchewkę, doprawić solą, pieprzem i natką pietruszki, gotować na średnim ogniu przez około 5 min. Po tym czasie dodać resztę kaszy, która została z naleśników. Gotować do momentu aż kasza będzie miękka a farsz gęsty.

Nałożyć farsz na naleśniki, zawinąć i włożyć do naczynka żaroodpornego. Z wierzchu posypać serem.

Zapiekać w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 15-20 minut.




wtorek, 25 listopada 2014

Ciastka z wróżbą (orzechowe)


Takie ciasteczka sprawią radość dorosłym i dzieciom :)
Co potrzebowałam?

0,5 kubka mąki pszennej
1/3 kubka tartych orzechów laskowych
1 średnie jajko
2 łyżki cukru pudru
odrobina soli
1 łyżeczka oleju
1 łyżeczka lodowatej wody
20 karteczek z wróżbą

Wszystkie składniki zagnieść razem. Ciasto powinno dać się łatwo rozwałkować (jeśli nie dolać odrobinę mleka lub dosypać mąki). Rozwałkować placek o grubości około 4 mm i powycinać szklanką kółka. Karteczki zgiąć w malutki kwadracik i położyć na środku kółka, zlepiać jak pierożki. Następnie takiego pierożka kłaść na brzegu blaszki, aby nabrał kształtu ciasteczka z wróżbą.

Piec w piekarniku nagrzanym do 190 stopni przez około 13-15 min.



sobota, 6 września 2014

Muffinki ze śliwkami - przepis idealny


Przyznam, że tak pięknie wyrośnięte muffinki nie są codziennością, bynajmniej u mnie w domu :) Idziemy do lasu na grzyby i nagle zauważam, że każdy zaopatrzył się w muffinkę. Uśmiechnęłam się i stwierdziłam, że to nie tylko mi one tak smakują...

Co potrzebowałam?
85 g roztopionego masła
1 duże jajko
0,5 kubka cukru
3/4 kubka śmietany kremówki
1,5 kubka mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
0,5 łyżeczki sody
1/4 łyżeczki soli
0,5 łyżeczki gałki muszkatołowej
1/3 kubka orzechów laskowych mielonych BackMit
0,5 łyżeczki cynamonu
12 śliwek

Ważne aby wszystkie składniki były temperatury pokojowej.

Mąkę wymieszać z sodą, proszkiem do pieczenia, gałką muszkatołową, cynamonem i solą.

Roztopione masło miksować przez około 1 min, następnie dodać jajko ciągle miksując. Po chwili cukier, miksować razem do chwili aż cukier lekko się roztopi. Następnie dodawać na przemian mąkę i śmietanę kremówkę. Ciasto powinno być dość gęste (lepiące się do rąk, ale jak przewrócimy do góry nogami naczynie w którym jest to powinno spływać powoli).


Ciasto nałożyć łyżką do foremek wyłożonych papilotami.

Do każdego muffinka wciskać palcem skórką do dołu 2 lub trzy połówki śliwki.

Piec w 180 stopniach około 30 min.

środa, 13 sierpnia 2014

Sernik jagodowy z malinami


Słodkie lato, tyle pysznych owoców na około, tyle pięknych kolorów... aż żyć się chce :)

Co potrzebowałam?
Spód:
100 g masła
100 g mąki pszennej
2 łyżki cukru
1 łyżka kakao

Masa biała:
250 g białego sera
2 małe ziemniaki
2 łyżki oleju rzepakowego
2 średnie jajka
3 łyżki śmietany kremówki
0,5 kubka cukru
0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
Masa jagodowa:
250 g białego sera
1 kubek jagód
2 małe ziemniaki
2 łyżki oleju rzepakowego
2 łyżki mąki pszennej
3 łyżki śmietany kremówki
0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
2 średnie jajka
0,5 kubka cukru
Wierzch:
5 łyżek śmietany 18%
1 łyżka cukru
maliny

Spód zrobić z masła, mąki, cukru i kakao. Dobrze wyrobić ciasto, wylepić nim dno blaszki (okrągła o średnicy około 20cm). Wstawić do lodówki na 20 min. Po tym czasie wyjąć i piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 15 min.

Masa biała:
Białka oddzielić od żółtek. Białka ubić na sztywną pianę. Zmiksować na gładką masę ziemniaki z białym serem powoli dodając żółtka jedno po drugim, następnie dodać resztę składników. Na końcu delikatnie wmieszać białka.

Masa jagodowa:
Jagody zmiksować. Resztę zrobić tak samo jak białą masę tyle że pod koniec dodać jagody.

Na podpieczony spód wylać białą masę, następnie jagodową. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez 60 min. 10 min przed końcem posmarować sernik śmietaną 18% wymieszaną z cukrem.

Przed podaniem posypać na wierzchu malinami.





Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...