Co potrzebowałam?
1 duży kalafior1 średni ziemniak
1 mała cebula
1 łyżka masła
1 kubek mleka
sól morska świeżo mielona
pieprz biały
Ziemniaka obrać i ugotować do miękkości w osolonej wodzie.
W innym garnku ugotować kalafior.
Cebulę obrać i pokroić w kostkę, lekko podsmażyć na maśle.
Jak kalafior i ziemniak będą już miękkie, odcedzić je i włożyć do jednego garnka, dodać cebulkę, zalać mlekiem i doprawić solą i pieprzem. Zmiksować na gładko. Następnie przetrzeć przez drobne sitko.
Przed podaniem podgrzać. Podawać z migdałami lub pestkami dyni.
Lekka i smaczna:)
OdpowiedzUsuńSmakowicie wygląda, ah jak ja dawno nie robiłam i nie jadłam kremu ;)
OdpowiedzUsuńJaka bialutka, kojarzy mi się z lekkim zimowym puchem. Takie smaczne pożegnanie z zimą
OdpowiedzUsuńPiękna, biała i wykwintna :) Super!
OdpowiedzUsuńile kalorii może mieć porcja takiej zupy?
OdpowiedzUsuń