Tarta na spodzie orzechowym z malinami

Oczywiście, że zalegam z przepisami... u mnie jeszcze sezonowe maliny :)
Maliny, maliny... jak ja je uwielbiam! Niektórzy za nimi nie przepadają bo denerwują ich pestki wchodzące w zęby, ja jednak lubię je pochrupać. W szczególności, że rosną one na około mojego domu, takie krzaczki ozdobne :) Już nie mogę się doczekać kolejnego sezonu...

Na razie sroga zima za oknem, na drodze na wsi ślisko tak, że na łyżwach można jeździć, oby wszyscy wrócili z pracy cali i zdrowi, oby odśnieżarka odśnieżyła drogę i posypała solą...
Kotki tulą się do pieca, który cały czas się tli utrzymując ciepło w całym domu. A wąż? Wąż zapadł w zimowy sen i śpi 18h na dobę.

Co potrzebowałam?
1 kubek mąki pszennej
200 g masła
1 średnie jajko
3 łyżki cukru
szczypta soli
0,5 kubka mielonych orzechów laskowych Black Mit

MASA:
1 kubek śmietany kremówki
100 g sera białego
1 łyżka soku malinowego
1 łyżka mąki ziemniaczanej
3 czubate łyżki cukru

1 średnie jajko
300 g malin

Mąkę pszenną, orzechy, masło (twarde pokrojone na mniejsze kawałki), jajko, cukier, sól wyrobić razem w robocie kuchennym (jeśli ktoś nie ma to można ugnieść ręcznie lub siekając wszystko razem nożem).

Następnie rozwałkować ciasto podsypując mąką w kształt kółka.

Odbić na cieście formę na tartę, wyciąć i wykleić ją. Resztę ciasta ugnieść z powrotem razem i wsadzić do lodówki.

Spód do tarty podpiec w 200 stopniach przez 10 min.

W czasie pieczenia spodu można zacząć robić masę. Białko oddzielić od żółtka, białko ubić na sztywną pianę.

Śmietanę kremówkę również ubić. 

Biały ser zmiksować z żółtkiem, cukrem i sokiem malinowym, następnie powoli ciągle miksując dodać śmietanę kremówkę i na koniec wmieszać łyżką ubite białko.

Wylać masę na podpieczony spód i wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni, piec przez 20 min.

Po tym czasie wyciągnąć ciasto i szybko ułożyć na nim maliny oraz kawałki ciasta które nam zostało i włożyliśmy do lodówki.

Wstawić z powrotem do piekarnika, piec jeszcze około 15 min.

Muffinki z winogronem i musem jabłkowo- bananowym

Co potrzebowałam?
1 szklanka mąki pszennej
1 łyżka mąki ziemniaczanej
0,5 szklanki jogurtu naturalnego
4 łyżki roztopionego ostudzonego masła
4 łyżki wody mineralnej gazowanej
3 łyżki cukru
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
0,5 kubka małych winogron
0,5 kubka musu z jabłek i bananów STOVIT
słonecznik łuskany KRESTO

Wszystkie składniki powinny być temperatury pokojowej.
Mąki wymieszać z proszkiem do pieczenia, cukrem. Dodawać po kolei ciągle mieszając trzepaczką (można mikserem) jogurt naturalny, wodę, masło.

Winogrona oczyścić z łodyżek, umyć.

Jeżeli chodzi o mus to można kupić gotowy lub zmiksować na gładką masę 1 banana, 2 średnie, obrane jabłka z 1 łyżką cukru waniliowego.

Naszykować papilotki (u mnie te mniejsze), włożyć je do foremki. Do każdej wlać do połowy ciasto, włożyć po 2-3 winogrona i zalać je ciastem. Na wierzchu posypać słonecznikiem. Piec przez 25 min w 180 stopniach.

Po upieczeniu, poczekać aż lekko przestygną, zdjąć papilotki i każdą nadziać musem jabłkowo bananowym używając szprycy (w miejscu gdzie są winogrona powstaną dziurki).

Sałatka z ryżem, grzybkami mun, algami morskimi i oscypkiem

Ile ziarenek w tej sałatce , tyle zdrowia.

Co potrzebowałam?
1 woreczek ryżu
0,5 kubka suszonych grzybów mun
2 łyżki suszonych alg morskich
5 dużych różyczek kalafiora
2 0,5cm plasterki szynki gotowanej
2 średnie ogórki kiszone
2 małe oscypki
1 łyżka słoneczniku łuskanego KRESTO
0,5 łyżki pestki dyni KRESTO
0,5 łyżki siemienie lniane KRESTO
1 łyżka majonezu
2 łyżki śmietany 12%
Sól morska, pieprz czarny mielony
papryka ostra mielona

Ryż ugotować, ostudzić. Powinien być al dente (uwaga żeby nie przegotować).

Grzybki mun namoczyć w przegotowanej, ciepłej wodzie przez około 10-15 min. Następnie pokroić w paseczki.

Algi morskie również namoczyć w przegotowanej, ciepłej wodzie przez około 10-15 min. Następnie pokroić w drobne kawałki.

Kalafior (duże różyczki) wrzucić do gotującej się osolonej wody i gotować około 3 min. Następnie odcedzić i poczekać aż przestygnie.

Majonez wymieszać ze śmietaną, papryką ostrą, solą i pieprzem. 
Ogórki, oscypki, szynkę pokroić w kostkę.
Kalafior pokroić w mniejsze różyczki.
Wszystkie składniki włożyć do jednej miseczki, wymieszać.

Posypać pestkami dyni, słonecznikiem i siemieniem lnianym. Jeszcze raz wymieszać.

Można dodać trochę szczypiorku.

Makaron szpinakowy z łososiem i cukinią w sosie serowym z fetą

Co potrzebowałam?

200 g makaronu szpinakowego Czaniecki
1 średnia cukinia
1 średnia cebula
300 g łosoś filet
150 g fety
200 ml śmietany kremówki
200 g białego sera
sól morska, pieprz czarny mielony
papryka ostra
1 łyżka soku z cyrtyny
oliwa z oliwek
2 ząbki czosnku
1 łyżka bazylii

Makaron szpinakowy gotować dosłownie chwileczkę, około 3 min aby tylko lekko zmiękł. 

Cebulkę pokroić w kostkę, czosnek posiekać na bardzo drobno i podsmażyć na oliwie z oliwek na złoty kolor.

Wymieszać makaron z cebulką i czosnkiem (razem z oliwą)

Cukinię obrać i pokroić w kostkę. Łososia oczyścić i pokroić również w kostkę (razem ze skórą). Następnie skropić go sokiem z cytryny, obsypać solą i pieprzem.

Śmietanę kremówkę wymieszać z białym serem, papryką ostrą, solą, pieprzem i bazylią.

Na blaszkę wysypać cukinię, następnie makaron, łososia i ser feta pokrojony w kostkę.

Zalać wszystko śmietaną z białym serem.

Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 25 min.

Tarta orzechowa ze śliwkami - rewelacja

Najlepsza tarta jaką jadłam. Do tej pory jak sobie o niej pomyślę czy zobaczę jej zdjęcie czuję ten smak na języku. Jest na prawdę ŚWIETNA! Na początku pomyślałam "kurde nie wyszła! Taka twarda...", później stwierdziłam, że nie będę jej skubała widelcem tylko będę brała w rękę i jadła ją ręką, Rafałowi też nie podałam widelca do jej jedzenia i w ten sposób zakochaliśmy się w niej...

Co potrzebowałam?
KREM ORZECHOWY:
250 g tartych migdałów BlackMit
2 łyżki oleju sezamowego
10 g zimnego masła
1/3 łyżeczki soli

MASA ORZECHOWA
krem orzechowy
1/3 kubka roztopionego masła niesolonego
1/3 kubka cukru
2 duże jajka
2 łyżki mąki pszennej
2 łyżeczki cukier waniliowego

SPÓD CIASTA
2 kubki mąki pszennej
1/4 kubka cukru
1/3 łyżeczki soli
100 g zimnego masła
1 duże jajko
2 łyżki lodowatej wody

około 15 śliwek (robiłam tartę w sezonie niestety czas i okoliczności nie pozwoliły bym ją dodała wcześniej, jeżeli macie śliwki w cukrze w zimowych zapasach to myślę, że też się nadadzą)

W robocie kuchennym wyrobić razem wszystkie składniki potrzebne na zrobienie spodu ciasta. Wylepić nim blaszkę na tartę i wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na 10 minut.

W tym czasie zmiksować razem wszystkie składniki potrzebne do zrobienia kremu orzechowego (będzie bardzo gęsty). Do kremu powoli dodawać (ciągle miksując) rozpuszczone masło na przemian z jajkami, kolejnie mąkę, cukier, cukier waniliowy.

Wyłożyć masę na podpieczony spód tarty.

Śliwki podzielić na połówki, wyciągnąć pestki i powbijać skórką do dołu w masę orzechową.

Piec w 180 stopniach przez około 30 min.

Barszcz z warzywami

Lubię zupy, no lubię! Rozgrzewają w zimne dni, mają dużo witamin i jak dla mnie można się nimi najeść (chodź wiele osób twierdzi, że zupa zabije głód tylko na chwilkę). Wiele osób pyta mnie jaką zupę zrobiłam. Wtedy długo się zastanawiam, nie są to zazwyczaj klasyczne zupy bo zawsze dodaję do nich coś od siebie :) Barszcz? Z brokułem? Czemu nie!
Meksykańska? Z grzybami mun? Pewnie, że tak!

Nie używam vegety, maggi czy kostek rosołowych. To są moje zupy i nie popsuję ich smaku takim... świństwem!

Co potrzebowałam?
10 średnich buraków
6 średnich ziemniaków
1 kubek fasoli Jaś
1 kubek nóżek brokuła
1 kubek małych różyczek kalafiora
1,5 kubka grzybów leśnych suszonych
3 średnie marchewki
1 por (biała część)
1 kubek drobno posiekanej natka pietruszki
0,5 kubka drobno posiekanego lubczyku
1 łyżka cukru
pieprz czarny mielony, sól
papryka słodka mielona
majeranek
korpus kurczaka
300 g wędzonych żeberek wieprzowych
4 liście laurowe
6 kulek ziela angielskiego

Dzień wcześniej zalać w misce fasolę jaś (tak by wody było 2 razy więcej niż fasolki).

Na następny dzień do garnka wlać 4 litry wody, włożyć wędzone żeberka, korpus, fasolkę, liść laurowy i ziele angielskie. Jak zacznie się gotować, zmniejszyć ogień i zdjąć szumowinę, gotować przez około 20 min. Następnie włożyć pora w całości, obrane i pokrojone w kostkę ziemniaki, marchew i buraki. Wsypać sól i popieprzyć. Zostawić na 30 min, po tym czasie dodać cukier, grzyby, brokuła i kalafior. Gotować 15 min, następnie dodać resztę składników: natkę pietruszki, lubczyk, paprykę słodką i doprawić do smaku solą i pieprzem. Potrzymać na ogniu jeszcze jakieś 10 min aby zupa przeszła smakiem i nakładać na talerz.

Pasta z pstrąga gotowanego na parze z jajkiem

Co potrzebowałam?

1 pstrąg
2 średnie jajka
0,5 średniej cebuli
0,5 cytryny
pieprz czarny mielony
sól morska
papryka słodka mielona
1 łyżka majonez
1 łyżka jogurt grecki
Pstrąga patroszyć, oczyścić, natrzeć sokiem z cytryny z zewnątrz i w środku. Posypać solą i pieprzem. Gotować na parze 25 min.

Cebulę obrać i pokroić w kostkę.

Jajka ugotować na twardo (od momentu gotowania wody 10 min). Obrać, pokroić w kostkę.

Z gotowego pstrąga, lekko przestudzonego, zdjąć skórkę (nasza bardzo smakowała kotką). Resztę mięsa obrać tak by nie było ości.

Pieczony leszcz na małych ziemniakach

Co potrzebowałam?

2 średnie leszcze
10 młodych ziemniaków
natka pietruszki
szałwia świeża
tymianek świeży
1 ząbek czosnku
0,5 szt cytryny
rozmaryn świeży
zioła prowansalskie
3 łyżki oleju rzepakowego
sól morska
pieprz czarny mielony
Ziemniaki dobrze umyć (powinny mieść cieniutką skórkę, jeżeli mają dość grubą lekko je poskrobać). Pokroić je w 0,5 cm plasterki.

Czosnek obrać. Pietruszkę,szałwię, tymianek i czosnek posiekać.

Ziemniaki położyć na blaszce oblać olejem rzepakowym, posolić i obsypać drobniutko posiekanym rozmarynem (może być suszony). Wsadzić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i podsmażać przez 10 minut.

Ryby wypatroszyć, oczyścić i umyć. skropić delikatnie cytryną. Natrzeć solą morską i czarnym pieprzem. Do środka włożyć posiekane zioła i czosnek. Z wierzchu posypać ziołami prowansalskimi i ułożyć plasterek cytryny.

Jak ziemniaki będą już w piekarniku 10 minut, przemieszać je i położyć na nie rybę i wsadzić z powrotem do piekarnika na około 25- 30 minut.

Podawać udekorowane kawałkiem szczypiorku lub innego zioła i kawałkiem cytryny.

Sałatka z szynką parmeńską, boczniakami i jajkiem przepiórczym

"Przez zdrowie rozumiem możność istnienia pełnym, dojrzałym, żywym, radosnym życiem, w ścisłym związku z tym, co kocham - ziemią i wszystkimi jej cudownościami."

- Katherine Mansfield

Co potrzebowaliśmy?
100 g szpinaku świeżego,
100 g mieszanki sałat,
2 plasterki szynki parmeńskiej,
80 g boczniaków,
1 mała marchew,
6 cebulek szalotek,
4 kukurydze mini kolby Ole,
2 jajka przepiórcze,
1/4 ogórka,
2 łyżki oliwy z oliwek,
1 łyżka wody,
Sól morska- MŁYNEK,
Pieprz czarny- MŁYNEK,
papryka słodka mielona,
0,5 łyżeczki syropu klonowego,
1 łyżeczka soku z cytryny.

Obrać marchewkę, połowę pokroić w plasterki, połowę zetrzeć na drobnej tarce. Boczniaki pokroić w paski, ogórka w kostkę, szalotki przeciąć na pół, kukurydzki przekroić na 4 części.
Z oliwy z oliwek, wody, soli, pieprzu, papryki słodkiej, soku z cytryny, syropu klonowego zrobić sos. Wymieszać w misce z mixem sałat i szpinakiem.
Szynkę parmeńską włożyć na 5 min do piekarnika nagrzanego do 160 stopni.
Boczniaki podsmażyć na odrobinie oliwy, przyprawiając solą i pieprzem.
Zdjąć boczniaki i na tej samej patelni na małym ogniu zrobić malutkie jajeczka sadzone z jaj przepiórczych.
Na talerzu położyć sałatę ze szpinakiem i poukładać na tym resztę składników.

Łosoś z sosem musztardowo- śmietanowym z kus kusem

Co potrzebowaliśmy?

2 filety łososia (takie 10cm/10cm),

0,5 średniej cebuli białej,

2 łyżki posiekanej pietruszki zielonej,

1 łyżka musztardy francuskiej,

3 łyżki śmietany 18 %,

Sól morska- MŁYNEK,

Pieprz czarny- MŁYNEK,

papryka ostra w proszku,

3 łyżki oliwy z oliwek,

0,5 opakowania kus-kus,

1 łyżeczka masła

oliwki zielone Ole,
cebulka marynowana w occie balsamicznym

Cebulkę pokroić w drobną kostkę.

Pietruszkę posiekać drobno.

Łososia oczyścić, ponacinać lekko od strony skórki.
Na jednej patelni na rozgrzanej oliwie z oliwek położyć łososia skórą do dołu, posypać solą morską i pieprzem, ponarzucać gałązki z pietruszki. Po około 4 min jak już będzie widać po bokach ładny jasnoróżowy kolor, przewrócić na drugą stronę i podsmażać jeszcze chwilkę.
Na drugiej patelni na oliwie z oliwek lekko podsmażyć cebulkę, dodać musztardę, dodać około 1 łyżkę pietruszki, przyprawić solą, pieprzem, papryką ostrą. Po około 3 min dodać śmietanę, zagotować i zdjąć z ognia.

Kus kus zrobić wg przepisu na opakowaniu. Jak już napęcznieje, posolić i dodać łyżeczkę masła.
Podawać z oliwkami i cebulkami marynowanymi w occie balsamicznym.

Grillowany pstrąg z ziołami

Co potrzebowaliśmy?

3 całe pstrąi
sól morska świeżo mielona
pieprz czarny świreżo mielony
0,5 cytryny
świeży tymianek
natka piertuszki
świeży lubczyk
papryka słodka mielona
2 ząbki czosnku

Pstrągi oczyścić, wypatroszyć. Natrzeć całe solą i pieprzem. W środku wysmarować papryką słodką i drobno posiekanym czosnkiem. Ułożyć w każdej po plasterku przeciętym na pół cytryny i włożyć po trochę z każdego zioła. Sczepić wykałaczkami.

Położyć w dymie nad żarem i grillować około 40 min (w zależności od ciepła idącego od żaru, nasz był pośredni). Polecam podać z surówką z białej kapusty i frytkami.

Ciasto marchewkowe z musem brzoskwiniowym i czarną porzeczką

Oczywiście, że owoce mrożę i to w dużych ilościach. Całą zimę włącznie z końcem jesieni staram się utrzymać swój zapas, a już wiosną zaczynam zbiory od nowa :) Porzeczki, szczególnie czarne po odmrożeniu nie "kapcieją" tak jak niektóre owoce. Do niekapciejących mrożonych owoców zaliczę również żurawinę. Kwaśne i cały rok smaczne...

Marchewki też mam zapas na całą zimę. Sposób aby przeżyła? Przesypać ją do skrzynki i zasypać piaskiem. Jak potrzebuję to idę wygrzebać marchewkę z piasku, myję ją i gotowe... Pyszna, chrupiąca marcheweczka :)

Co potrzebowałam?

2 szklanki mąki pszennej
0,5 kubka cukru
2 duże jajka
1 szklanka mleka
3 łyżki oleju rzepakowego RASPO
2 czubate łyżki maku KRESTO
0,5 kubka startej marchewki
1 łyżeczka sody
0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
2 kubki czarnej porzeczki
1 płaska łyżka żelatyny
200 ml musu brzoskwiniowego STOVIT

W miseczce ubić jajka, stopniowo dodawać mąkę wymieszaną z sodą i proszkiem do pieczenia, mleko, olej rzepakowy. Na koniec dodać startą marchew i mak. Dobrze wymieszać. Wyłożyć na blaszkę (20cm x 20 cm) posmarowaną masłem i obsypaną bułką tartą (lub wyłożoną papierem do pieczenia). Piec w 180 stopniach przez około 35 min.

Połowę czarnych porzeczek zmiksować na gładki mus. Żelatynę rozpuścić w 4 łyżkach gorącej wody dodać do musu porzeczkowego i dokładnie wymieszać, wstawić do lodówki.

Na gotowe, ostudzone ciasto wyłożyć mus brzoskwiniowy, posypać resztą czarnych porzeczek i wylać lekko zastygającą galaretką zrobioną wcześniej z czarnych porzeczek. Wstawić do lodówki i pozostawić do całkowitego stygnięcia galaretki.

Pleśniak z jabłkami i płatkami owsianymi

Pleśniak to ciasto, którego nauczyła mnie robić mama. Mówiła: "lubię to ciasto, zawsze wychodzi i jest bardzo dobre", a ja kiwałam głową oblizując się. Później jak już byłam starsza dostałam przepis i zaczęłam je robić sama, troszkę je zmieniam, czegoś dodaję ale zawsze trzymam się przepisu podstawowego od mamy. W momentach napięcia i przymusu zrobienia ciasta bardzo szybko używam jabłek ze słoiczka, te prażone stovit przypadły mi bardzo do gustu.

Co potrzebowałam?

3 kubki mąki pszennej
250 g masła
1,5 kubka cukru
3 duże jajka
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody
3 duże jabłka
500 g jabłek prażonych stovit
2 łyżki płatków owsianych
1 łyżka kakao
1 łyżka soku z cytryny
3 łyżki śmietany kremówki

Jabłka obrać, wyciągnąć gniazda nasienne i pokroić w kostkę. Wymieszać z jabłkami prażonymi (moje były z własnych przetworów) oraz płatkami owsianymi i 3 łyżkami cukru, skropić sokiem z cytryny.

Białka oddzielić od żółtek. Z białek ubić pianę z 3 łyżkami cukru (wsypywać bardzo powoli podczas ubijania) oraz sodą.
Z mąki, reszty cukru, żółtek, masła, proszku do pieczenia, śmietany kremówki wyrobić ciasto. Jak już będzie dobrze wyrobione oderwać 1/3, wyrobić z kakao i włożyć do lodówki. Resztę ciasta wyłożyć na wysmarowaną masłem i obsypaną bułką tartą blaszkę. Na ciasto wyłożyć jabłka.

Następnie wyłożyć kleksy z piany z białek i rozłożyć kawałki ciasta z kakao.

Piec około 60 minut w 180 stopniach.

Hummus z pietruszką

Uwielbiamy hummus i jego wszystkie formy. Aż wstyd się przyznać ale ciecierzycę pierwszy raz jadłam w tamtym roku, od razu ją pokochałam i zaczęłam z nią eksperymentować. Zupy, kremy, pasty czy  pieczona, każda pyszna. Zrobiłam z nią nawet ciasto :)

Co potrzebowałam?

0,5 kubka ciecierzycy
3 łyżki oleju rzepakowego RAPSO
3 łyżki sezamu KRESTO
4 liście szałwii
4 kulki ziela angielskiego
sól
pieprz czarny mielony
2 łyżki posiekanej natki pietruszki

Ciecierzycę dzień wcześniej namoczyć w wodzie. Na następny dzień wylać z ciecierzycy wodę i nalać nowej. Gotować przez około półtorej godziny z liśćmi szałwii i zielem angielskim. Odcedzić.
Sezam wysypać na suchą patelnię i podsmażać do momentu aż lekko zbrązowieje.

Następnie zmiksować blenderem z olejem rzepakowym, solą i pieprzem na gładką masę. Ciągle miksując dodawać ostygniętą ciecierzycę. Jak już cała ciecierzyca będzie dodana i powstanie masa, dodać pietruszkę i jeszcze raz zmiksować.

Jak już cała ciecierzyca będzie dodana i powstanie masa, dodać pietruszkę i jeszcze raz chwilkę zmiksować.

Koktajl bananowo- jagodowy

Tak, tak... pomroziłam sobie owoce lata i jak za nim tęsknie robię sobie (raczej nam) różne pyszności przypominające nam wspaniałe chwile minionego lata.

Co potrzebowałam?

2 duże banany
0,5 kubka jagód (mrożonych)
1 opakowanie cukru waniliowego
1 łyżka cukru pudru
1 kubek maślanki

Reszty pewnie się już domyślacie...

Obrać banany ze skórki.
Do miksera włożyć wszystkie składniki, dokładnie zmiksować.
Następnie włożyć do lodówki w celu ochłodzenia.

Udka kaczki w cukinii i kukurydzy z szybkowaru

Szybkowar? Jak dla nas bomba! Odziedziczyliśmy to stare cudeńko po dziadkach bo oni kupili sobie NOWE i przyznam szczerze za całkiem spore pieniądze ale dziadek jest zachwycony i co rusz opowiada o swoim nowym daniu przygotowanym w swoim nowym nabytku. My też zrobiliśmy coś pysznego i to całkiem szybko...

Co potrzebowaliśmy?

2 udka kaczki
1 kukurydza kolba
1 średnia cukinia
10 młodych marchewek
4 średnie ziemniaki
1 średnia cebula
6 gałązek świeżego tymianku
papryka słodka mielona
chilli pieprz Cayenne
sól morska
1 łyżka posiekanej natka piertuszki
3 łyżki oleju rzepakowego
1 szklanka wina czerwonego wytrawnego

Wino wlać do szybkowaru, dolać 0,5 szklanki wody, olej rzepakowy, posolić i popieprzyć. Włożyć udka, zamknąć szczelnie szybkowar i gotować przez około 40 min. Otworzyć szybkowar, jeżeli udka przywrą do dna to je odczepić. Płyn powinien odparować (nie całkowicie) i pozostać tłuszcz (jeżeli tak nie jest odparować nadmiar wody podczas gotowania bez pokrywy).
Do szybkowaru wrzucić obrane, pokrojone w kostkę ziemniaki, oraz kolbę kukurydzy przekrojoną na 6 części. Przykryć przykrywą, zamknąć szczelnie i dusić przez 15 min. Następnie dodać pokrojoną w kostkę cukinię, w piórka cebulę, małe młode marcheweczki, gałązki tymianku, doprawić do smaku cayenne, natką pietruszki, solą i słodką papryką, szczelnie zamknąć i gotować jeszcze przez około 10 min.

Fishburger od a do z

Ja to mam szczęście :) Tato łowi w Irlandii rybki i to te które w Polsce są dość drogie, a ja sobie przywożę je mrożone do domku i jak tylko mam ochotę to odmrażam. Mało tego w Polsce dziadek łowi rybki i jak ma ich nadmiar to daje wnusi. Ja się cieszę jak murzyn blaszką bo zdecydowanie jestem rybożerna :)

Co potrzebowałam?
0,5 kubka mąki razowej
1,5 kubka mąki pszennej
1 łyżeczka suchych drożdży
0,5 łyżeczki cukru
1/3 kubka wody
sól
1 łyżka siemienia lnianego KRESTO
300 g filetu z mintaja
30 g bułki tartej
1 średnia cebula
1 średnie jajko
1 łyżka drobno posiekanej natki pietruszki
pieprz czarny świeżo mielony
papryka słodka mielona
olej do smażenia
1 mały oscypek
1 mały pomidor
cebula
kiszona kapusta
majonez

Wymieszać ciepłą (ale nie gorącą!) wodę z drożdżami i cukrem, odstawić w ciepłe miejsce na 15 min. Następnie dodać mąkę razową i pszenną, sól, siemienie lniane. Wyrobić ciasto i odstawić na około godzinę aby podwoiło swoją objętość. Po tym czasie wyrobić bułki, odstawić ja na 30 minut i wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 stopni na 15-20 min.

Bułeczki przekroić jeszcze ciepłe, posmarować majonezem i ułożyć na jednej połówce pokrojony w plasterki oscypek.

Filety z ryby oczyścić (jeżeli mają ostki to powyciągać pęsetą), dwukrotnie zmielić maszynką do mielenia. Następnie połączyć z jajkiem, 1 łyżką bułki tartej, natką pietruszki, cebulą pokrojoną w drobną kostkę, solą, pieprzem, papryką słodką. Uformować kotleciki, obtoczyć w bułce tartej i podsmażyć przez około 2 min z obu stron na rozgrzanym na patelni oleju. Zdjąć z patelni i położyć na papier aby nadmiar oleju w niego wsiąknął.

Położyć kotleta na oscypku, na niego kiszoną kapustę (może być doprawiona solą i pieprzem), pomidora cebulkę. Przykryć drugą połówką bułki i smacznego.

Tarta z jabłkami i czarną porzeczką

Bardzo lubimy tarty. Klasyczna z jabłkami jest pyszna, dlaczego by do niej nie dodać jakiegoś innego owocu. Postawiłam na kwaśność i naszym zdaniem trafiłam w sedno. Ciasto zniknęło w mgnieniu oka, dobrze, że tym razem zdążyłam cyknąć fotkę :)

Co potrzebowałam?

3 kubki mąki pszennej
200 g masła
1 jajko
0,5 kg jabłek prażonych stovit
2 duże jabłka
1 kubek czarnej porzeczki
2 łyżeczki cynamonu
0,5 sztuki cytryny
1,5 kubka cukru

Jabłka obrać, pokroić w kostkę. Przełożyć do miseczki.

Do jabłek dodać jabłka prażone, cynamon, 0,5 kubka cukru i wycisnąć 0,5 cytryny. Wymieszać.

Z mąki, miękkiego masła, jajka i 0,5 szklanki cukru wyrobić ciasto. Oderwać 1/4 i włożyć do lodówki (kruszonka).
Blaszkę wysmarować masłem, obsypać bułką tartą i wyłożyć 3/4 ciasta (oblepić brzegi). Piec 10 min w 200 stopniach. Następnie wyciągnąć wyłożyć jabłka, posypać czarną porzeczką i kruszonką.

Piec w 200 stopniach przez 30 min. Następnie zmniejszyć do 180 i piec jeszcze przez około 20 minut.

Drożdżówka z jagodami i kruszonką

Niech żałują Ci którzy nie pomrozili.

Co potrzebowałam?

4 szkalnki mąki pszennej
1/4 łyżeczki suchych drożdży
3/4 szklanki mleka
1 szklanka cukru
3/4 szklanki oleju rzepakowego RAPSO
szczypta soli
4 średnie jajka

Kruszonka:
100 g masła
1,5 szlkanki mąki pszennej
0,5 szklanki cukru

1,5 szklanki jagód

Drożdże wymieszać z mlekiem o temperaturze pokojowej oraz łyżką cukru. Odstawić na 15 min aby zaczęły pracować. Następnie dodać resztę składników na ciasto i dokładnie ugnieść (wszystkie składniki muszą mieć temperaturę pokojową, inaczej ciasto może nie wyrosnąć). Zostawić ciasto w miseczce, przykryte szmatką, w ciepłym miejscu na około 1 godzinę. 

Jak ciasto podwoi swoją objętość wyłożyć je na blaszkę posmarowaną masłem i posypaną bułką tartą. Na wierzch wyłożyć jagody.

Z zimnego masła, mąki pszennej i cukru zrobić kruszonkę. Posypać na wierzchu na jagodach.

Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 30 minut.